wtorek, 18 lutego 2014

Tort księżniczka

Moja córeczka 21 stycznia obchodziła 4 urodziny. Postanowiłam zaskoczyć wszystkich i zrobiłam jej tort księżniczkę. Z powodu natłoku zajęć nie bardzo miałam czas się nim pochwalić, ale nareszcie...



Mój tato stwierdził, że lepiej smakuje niż wygląda. A dla mnie był to największy komplement jaki mogłam dostać. No i Julcia była nim zachwycona- a to chyba najważniejsze.

Pozdrawiam i życzę dobrej nocy :)

3 komentarze:

Paulyntolyna pisze...

Piękny tort:)

agawu pisze...

Świetny tort, piękną suknię zrobiłaś.

kasia pisze...

Piękny tort i pewnie bardo smaczny :) Wyobrażam sobie mine Twojej Julki na jego widok :)