Chciałam wszystkim podziękować za bardzo miłe słowa które
umieszczacie pod moimi postami. Każdy pozytywny komentarz dodaje mi skrzydeł. Jeszcze raz DZIĘKUJE!!!:)
Skończyłam moją drugą serwetkę frywolitkową. Niby taka sama jak poprzednia a to tylko pozory. Nie udało się.
Dzisiaj z Julą robiłam ciasto z rabarbarem i kompocik
również z rabarbarem:). Pyszności.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru.
10 komentarzy:
Serweta śliczna,ciacho mniam!
Serwetka tak samo jak poprzednia urocza.A ciasto coś wspaniałego .Ale nic dziwnego ,mając TAKIEGO pomocnika:)))
Pozdrawiam serdecznia
śliczna ..podziwiam zapał, bo to naprawdę sporo pracy kosztuje;-)))a wzór może popatrzę?pozdrawiam.
Dzięki za odwiedziny na moim blogu z przyjemnością zajrzałam na twój blog cudne prace tworzysz a ciasto mniam mniam pozdrawiam cieplutko
Piękna serwetka,ciasto też.Pozdrawiam.
dziękuje za odwiedziny, zazdroszcze Ci tych frywolitkowych serwetek ,ja jeszcze nie poznałam tej cudownej techniki. Pozdrawiam Luna.
świetna serweta, dzięki za odwiedzinki i zapraszam częściej :)
Frywolitki to dla mnie czarna magia -więc podziwiam !
Dziękuję za udział w moim candy. Niedługo wyniki, mam nadzieję jednak, że zostaniesz na dłużej ;)
Frywolitkowe serwetki to prawdziwe cuda. Ja próbowałam ale niestety się nie udało nawet zacząć, a poświęciłam wiele czasu i kordonka ;D
Pozdrawiam, Iwona
piękna serwetka
Prześlij komentarz