Wczoraj i dzisiaj to wyjątkowy dzień dla wszystkich babć i dziadków. Moja Julia z niewielką moja pomocą zrobiła laurki z tej okazji. Żebyście widzieli z jakim przejęciem je robiła. Wszystko chciała sama robić.
Dziadkom i babcią z dumą wręczała je razem z kwiatami, które kupiłam. Ale co tam kwiaty. Dla niej najważniejsze były te laurki, bo sama je zrobiła. Zresztą dla dziadków też.
2 komentarze:
O rany. Tak dużo? No to była radość. Takie cudne, że chyba dziadków rozmiękczyła. Pozdrawiam.
...i dla Dziadków te laurki były pewnie najważniejsze,bo zrobione własnoręcznie przez Ukochaną wnuczke :)
Prześlij komentarz